Gra wstępna jest właśnie po to, żebyście nauczyli się wzajemnie swojego ciała. Od zawsze mówi się, że komunikacja w łóżku między partnerami jest niezwykle istotna. Gra wstępna to ku temu idealny moment. Później już będziecie mogli wyłącznie się zatracić. Zobacz także: Nie dla wszystkich seks jest zawsze przyjemnością
Przed dylematem, o czym rozmawiać z obcym mężczyzną, który znalazł się w naszym łóżku, staje więcej pań, niż mogłoby się wydawać. Z badań wynika, że 17 proc. kobiet w wieku 20 lat bierze pod uwagę możliwość seksu na pierwszej randce Wraz z wiekiem kobiety stają się bardziej bezpruderyjne; wiedzą, czego chcą, a ich apetyt na seks rośnie. I tak ponad 30 proc. 30- i 40-latek decyduje się na ten krok na pierwszym spotkaniu, gdy poczują, że to może być upojna noc Zuza PR-owiec w firmie telekomunikacyjnej po nocy spędzonej z przypadkowym facetem, wyszła do sklepu i wróciła po siedmiu godzinach, zostawiając go samego we własnym domu. Chciała dać sobie czas, żeby ochłonąć, przemyśleć, jak się zachować i co mu powiedzieć... Poznali się na imprezie firmowej. Bawiło ją flirtowanie, imponowało stanowisko szefa działu prawnego. Po kilku drinkach odniosła wrażenie, że znają się jak łyse konie i rozumieją bez słów. Rano miała kompletnie obcego faceta w swoim łóżku, kaca i pustkę w głowie. - Zrobiłam zakupy, weszłam do kawiarni na kawę, a potem wstąpiłam do przyjaciółki, żeby pogadać z nią o tym, co się stało. A ona zapytała mnie, czy na pewno wiem, z kim mam do czynienia i nie boję się, że facet obrobi mi mieszkanie. Zwróciła uwagę, że może on chce już wyjść, a nie ma jak zamknąć drzwi. Wtedy przypomniałam sobie, że nie tyle nie może zamknąć drzwi, co ich otworzyć, bo wychodząc zamknęłam go w środku. Wiele bym dała, żeby wrócić do domu, a jego tam już nie było - opowiada Zuzanna. Zapełnić pustkę Kiedy Zuzanna weszła do domu, jej kochanek siedział ubrany przy stole. Nie umiał ukryć wściekłości. Okazało się, że był umówiony na spotkanie z klientem. Szybko wyszedł. Wieczorem dostała SMS-a, w którym przepraszał za niemiłe zachowanie, dziękował za uroczy wieczór. - Czasami wpadamy na siebie w firmie. Zachowujemy się, jakby nic nie zaszło, ale ja czuję się głupio. To zdarzenie potwierdziło tylko, że nie nadaję się do romansów. W związkach jestem długodystansowcem - mówi Zuzanna. Z chłopakiem Zuzanna rozstała się cztery lata wcześniej. Poczuła, że nadszedł czas na nowy związek. Okazało się jednak, że po 30-tce wcale nie jest to takie łatwe, bo większość mężczyzn ma własne rodziny, wolni faceci często są po bolesnych doświadczeniach i nie spieszą się z budowaniem trwałych relacji. A przypadkowy seks nie zapełnia pustki. O stałym związku marzy też Małgorzata, prawniczka. Za każdym razem obiecuje sobie, że ostatni raz obudziła się u boku z przypadkowego faceta. Ale wcześniej, czy później i tak ląduje z kimś w łóżku. Tęskni za męskim ramieniem, seksem i czułością. - Z jednej strony rano mam ochotę uciec, a z drugiej liczę na to, że on zostanie ze mną na dłużej, że zadzwoni, że nie skończy się na tym jednym razie. Mówię sobie, że to tylko seks, ale wpadam w kanał czekania na telefon i przeżywania rozczarowania, kiedy milczy - mówi Małgorzata. Seksuolog zauważa, że jeśli partnerzy mało się znają, to raczej nie będą w stanie stwierdzić, czy jest to miłość na całe życie. Mężczyzna, który przespał się z przygodną kobieta, nie oświadczy jej się następnego dnia. Czasem też niepotrzebnie rodzą się obawy, że druga strona za bardzo się zaangażuje. - Na takim etapie najlepiej obrać postawę - poczekamy - zobaczmy, może będziemy chcieli jeszcze się spotkać i lepiej poznać. Czasami pozostaje tylko wspomnienie po przygodzie, a czasem rozwija się w coś więcej. Tu nie ma reguły. Wszystko zależy od oczekiwań partnerów, od relacji, jakie ich łączą - mówi Magdalena Krzak. Nie jestem puszczalska Nawet po mile spędzonym wieczorze i upojnej nocy z interesującym mężczyzną, Małgorzata nie może pozbyć się wrażenia, że on myśli o niej tylko jedno: puszczalska, co to na pierwszej randce z każdym idzie do łóżka. - Wiem, że dzisiaj dziewczyny są wyzwolone, robią to na co mają ochotę, czerpią z życia przyjemność. A ja, jak ta pensjonarka zastanawiam się, co on o mnie pomyśli. Ale to silniejsze ode mnie - mówi Małgosia. Wieczorem jest salonową lwicą, a rano szarą muszką, którą zapewnia, że dobrze się prowadzi. Piotr podobał się jej wyjątkowo, świetnie ubrany, wysoki, uśmiechnięty. Widywała go w swojej ulubionej kawiarni. Czasami wpadała tam z koleżanką na sałatkę, a wieczorem na piwo. Obudziła się z nim w łóżku i jeszcze zanim zdążył powiedzieć Dzień Dobry zaczęła się tłumaczyć, że wcale nie jest taka szybka. On próbował ją uspokoić, zapewniał, że źle o niej nie myśli, że było bardzo fajnie. W końcu się rozpłakała. - Nie mogłam znieść tego napięcia. Z jednej strony byłam z fajnym facetem, a z drugiej czułam się jak dziwka. Siedziałam i chlipałam. Uspokoił mnie. Poszedł do sklepu po świeże bułki. Myślałam, że już nie wróci, bo zachowywałam się jak niezrównoważona. Wrócił. Spotykamy się. Jeszcze nie wiem, co z tego będzie, ale jest nam dobrze - mówi Małgorzata. Seks bez wyrzutów sumienia Kaja pamięta jak obudziła się w łóżku z facetem nie tyle pewnym siebie co chamskim. Epatował stanowiskiem prezesa jakiejś firmy. Wieczorem trochę się z niego naśmiewała. Rano nie chciała z nim rozmawiać. Zastanawiała się, jak szybko go spławić. Weszła pod prysznic i została tam trzy godziny. On co chwila dopytywał, czy się nie utopiła i czy przyjść umyć jej plecy. - Jak pomyślałam, że muszę wyjść z łazienki, zmierzyć się z tym chamem, to szybko stwierdzałam, że jeszcze minutkę postoję pod prysznicem. Nie zdawałam sobie sprawy, że spędziłam tam tak dużo czasu. Jak wyszłam to bąknął, że jakoś się nie spieszyłam, a on musi już iść - mówi Kaja. Kaja nie marzy o stałym związku. Rok temu rozwiodła się z mężem, był zazdrosny, kontrolował każdy jej krok. Teraz chce pocieszyć się wolnością, zastanowić się, czego chce od życia. - Ale brakuje mi seksu, flirtu, męskiego zainteresowania. Jak idę z kimś do łóżka, to sprawa jest jasna, nie udaję, że się zakochałam od pierwszego wejrzenia. Dobrze się bawimy, dajemy sobie miłe chwile i każdy rozchodzi w swoją stronę. Raczej nie mam z tym problemów - mówi Kaja. Seksuolog zauważa, że jeśli kobieta prześpi się z kolegą z pracy, który kocha się w niej od dawna, a dla niej była to jednorazowa przygoda, to faktycznie może to być problematyczne. W takiej sytuacji należy być szczerym, by nie robić mu większych nadziei. On może poczuć się zraniony i wykorzystany. Jeśli jednak parterów nie łączą żadne inne relacje poza seksualną, to wystarczy potraktować to jako przygodę. Warto jednak zastanowić się, dlaczego decyduję się na przypadkowy seks. Idziemy do łóżka na jeden raz z różnych powodów. Jedne kobiety, by potwierdzić, że nadal są atrakcyjne. Inne, bo chcą wierzyć, że są niezależne i wystarczy im przyjemny seks. Albo oszukują się, że nie tęsknią, nie cierpią po rozstaniu, bo poprzedniego partnera da się łatwo zastąpić. Ale erotyczna przygoda to tylko złudzenie bliskiego kontaktu. W ten sposób nie da się zastąpić głębokich więzi.
A ja nie jestem autorytetem, ani ekspertem w tej dziedzinie. Wyrażam tylko swoje zdanie. Dla mnie osobiście taka granica jest pomiędzy 2,5-3 latkiem, a 4 latkiem. Co mam przez to na myśli. Mam na myśli to, że to jest dobry czas dla dziecka i rodzica by spróbować stworzyć sobie oddzielną przestrzeń do spania.
Jakie są najskuteczniejsze ćwiczenia na odchudzanie? Wielu z nas co roku zadaje sobie to samo pytanie – “Czy tym razem uda mi się schudnąć do lata?”. Już od początku roku staramy się zrzucić zbędne kilogramy i zdrowo się odżywiać. Postanawiamy przejść na dietę i schudnąć. Z zapałem podchodzimy do odchudzania, które może okazać się trudne, a czasem nawet przytłaczające. Choć obecnie uważa się, że dieta stanowi większą część sukcesu w procesie odchudzania, połączenie jej z ćwiczeniami odchudzającymi pozwoli na uzyskanie szybszych i widocznych efektów. Wprowadzenie aktywności fizycznej w codziennej rutynie przyniesie długotrwałe korzyści zdrowotne i poprawi nasz nastrój. Od czego zatem zacząć, na jakie ćwiczenia postawić by schudnąć? 18 lipca 2022 Hurtowania odzieży damskiej – partner do prowadzenia biznesu. Prowadzenie biznesu odzieżowego w dzisiejszych czasach może stanowić wyzwanie. Trendy pojawiają się równie szybko jak i szybko znikają. Często wyznaczane są przez celebrytów, muzyków, aktorów czy po prostu influencerów, którzy na swoich social mediach pokazują coraz to nowsze stylizacje. Bez względu na to, czy prowadzimy biznes stacjonarny czy online, atrakcyjna i konkurencyjna oferta to podstawa sukcesu. Inwestycje w visual merchandising, nowoczesną stronę, obsługę czy marketing nie zwrócą się, jeśli klienci nie znajdą w naszym sklepie niczego, co by ich zainteresowało. Szczególnie wymagającą grupą odbiorców są kobiety. Odzież damska jest zróżnicowana, panie szybciej reagują na trendy. Jednocześnie jak potwierdza wiele badań: 28 czerwca 2022 Czym są gumy pasmanteryjne i dlaczego są tak popularne? Projektując odzież, bieliznę, wyposażenie sportowe, medyczne czy robocze, zdecydowanie musimy posiadać odpowiedniej jakości wyposażenie, jak również wykorzystywać odpowiedniej jakości materiały. Od tego zależy efekt końcowy, a więc to, czy nasi klienci kupią to, co produkujemy, czy odzież będzie wygodna, estetyczna, w różnorodnych rozmiarach. Jedną z tych rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę są gumy pasmanteryjne. 4 czerwca 2022 Jak sprawić, aby skóra była napięta po odchudzaniu? Podpowiadamy! Droga po piękną i zgrabną sylwetkę nie kończy się tylko na zrzuceniu nadprogramowych kilogramów. Po tym, jak udało się schudnąć, często pojawia się inny problem – nadmiar wiotkiej skóry. Jak sprawić, aby po odchudzaniu skóra była gładka i napięta? Wypróbuj Sunekos Body i ciesz się efektami odchudzania w pełni! Wymodelowana sylwetka i elastyczna skóra od teraz idą z sobą w parze! Dowiedz się, jakie są zalety zabiegu! 30 maja 2022 4 pomysły na prezent na Dzień Chłopaka dla miłośników nowych technologii Wielkimi krokami zbliża się Dzień Chłopaka. Co wybrać na prezent dla fana nowinek technologicznych? Oto cztery propozycje, które mają sporą szansę stać się strzałem w przysłowiową dziesiątkę. 29 maja 2022 Bananowy, miętowy, jagodowy… wiosną zasmakuj w pastelach! Są urocze. Kojarzą się ze słodkościami – z owocowymi lodami albo watą cukrową. Pomagają zapomnieć o szaroburej zimie, a jednocześnie jak nic innego świetnie się z szarością komponują. Pastele, bo o nich mowa, dobrze prezentują się zarówno w postaci stylowych dodatków, jak i (umiejętnie dobranych) total-looków. Ponadto są bardzo modne w tym sezonie! Jak je nosić? Podpowiadamy! 29 maja 2022 Wakacyjne burze – jak zabezpieczyć sprzęt przed skutkami wyładowań atmosferyczny Jedni je kochają i wyczekują, inni traktują jak coś normalnego, a wielu panicznie się ich boi. O czym mowa? BURZE! Sezon wyładowań atmosferycznych powoli się zaczyna. Średnia liczba dni burzowych w naszym kraju, w zależności od obszaru, waha się od 15 do nawet ponad 30 w ciągu roku. Zdarzały się jednak lata, gdy na południu Polski liczba dni burzowych sięgała 40-45 rocznie! Najbardziej burzowym miesiącem według pomiarów meteorologów jest lipiec, a sezonem burzowym określa się okres od maja do sierpnia, to wtedy odnotowuje się 90% dni z wyładowaniami atmosferycznymi. Skutkiem burz są niejednokrotnie uszkodzenia sprzętów domowych. Podpowiadamy co zrobić, by się 28 maja 2022 Dlaczego warto zapisać się na profesjonalny kurs fryzjerski? Już po maturze większość uczniów decyduje się na to, aby podjąć pracę lub kontynuować naukę na studiach. Niestety uczelnie wyższe nie dają gwarancji tego, że znajdziemy dobrze płatną pracę w zawodzie, który lubimy. Warto więc zastanowić się, gdzie szybko znajdziemy zatrudnienie. Jednym z takich miejsc jest salon fryzjerski, ale żeby pracować na takim stanowisku trzeba mieć odpowiednie umiejętności w zakresie strzyżenia czy stylizacji brody. Żeby zdobyć odpowiednie umiejętności albo podnieść swoje kwalifikacje najlepszym rozwiązaniem jest profesjonalny kurs fryzjerski, gdzie nauczymy się wszystkiego, co jest potrzebne do pracy jako fryzjer czy otworzenia własnej działalności w tej branży. W jakiej formie prowadzone 25 maja 2022 Wpływ tenisa ziemnego na zdrowie psychiczne Marka ASICS przeprowadziła unikalny eksperyment jeszcze przed rozpoczęciem wielkoszlemowego French Open. Z badania, w którym wzięła udział najlepsza tenisistka świata, Iga Świątek, wynika, że zaledwie 15 minut na tenisowym korcie wystarczy, aby zredukować poziom stresu o 35%. 22 maja 2022 Mała czarna dobra na wszystko: co mówią o kawie najnowsze badania naukowe? Kawa jest nie tylko popularnym napojem, ale też częstym tematem badań naukowych. Zainteresowanie nią nie słabnie od lat: eksperci biorą pod lupę jej kolejne właściwości i dowodzą prozdrowotnego działania. Odkrywcze doniesienia na temat kawy płyną do nas ostatnio z całego świata. Oto przegląd tych najnowszych, opublikowanych w 2021 i 2022 roku. 22 maja 2022 Eksperymenty w łóżku – sposób na lepsze życie Od 20 lat ta sama partnerka, do tego stres, nadwaga, przemęczenie. To dla wielu mężczyzn wystarczające powody, by nie starać się w łóżku, by nie urozmaicać sobie i partnerce życia intymnego, by nie eksperymentować i ograniczyć się do zbliżeń raz na kilkanaście dni a nawet raz na miesiąc. Pary z długim stażem niestety często odpuszczają sobie zabawy łóżkowe i coraz mniej wagi przywiązują do jakości współżycia intymnego. Zabawki i łóżkowe gadżety Jak można sobie urozmaicić romantyczne wieczory oraz zwiększyć doznania i czerpać przyjemność z seksu po 40-tce? Po 50-tce? Tak samo, jak wtedy, gdy się miało lat 20 czy 30. Tylko obecnie pary mają większe możliwości. Jest bowiem internet, w którym znaleźć można różne przykłady erotycznych gadżetów. Można też za pośrednictwem internetowych sex shopów zakupić erotyczne zabawki: wibratory o zaskakujących kształtach, przypominające często małe dzieła sztuki, kajdanki, gry erotyczne, przeróżne gadżety, które służą do masażu w łóżku, w wannie, po prysznicem, a także przebrania, do odgrywania scenek, które pobudzają wyobraźnię. Można także nabyć ciekawe żele intymne, ale też olejki do erotycznego masażu, które odprężają już samym zapachem, a podczas zabaw w łóżku pobudzają tez inne zmysły. Zakupy przez Internet przesyłane są w paczkach bez oznaczeń, dlatego nie trzeba mieć obaw, że listonosz czy sąsiadka spojrzą na nas z politowaniem…. Ciesz się seksem Zaglądając do sieci można też znaleźć filmy, które wcale nie muszą być wulgarne, jak w większości serwisów z filmami porno, ale zmotywować do szukania nowych pozycji, eksperymentów, które pobudzają do działania. Warto zaznaczyć, że wiele par po 50-tce czerpie o wiele więcej przyjemności z seksu niż młodsze. Pozbywają się bowiem lęku przed ciążą (kobieta po menopauzie już w nią zajść nie może), dokładnie znają swoje ciała i swoje pragnienia, nie wstydzą się siebie i mają mniej zahamowań, niż niejedna para nastolatków. Dlatego, jeśli w związku pojawi się kryzys, problemy zdrowotne, stres, warto popracować nad swoją relacją, kondycją, zadbać o siebie, zdecydować się na eksperymenty w łóżku, a wtedy także życie nocne przyjmie inne, ciekawsze barwy. O autorze
Co zrobić by facet oszalał w łóżku, czyli przetestuj nowe pozycje. Pozycji do uprawiania miłości jest naprawdę dużo, są jednak takie, które sprawiają, że facet jest jeszcze bardziej podkręcony w sypialni: – 69 – pozycja idealna, jeśli uwielbiacie wzajemne pieszczoty oralne.
Dzisiaj będzie niegrzecznie, ale prawdziwie. Ilość internetowych „poradników” i prasowych potworków o równie absurdalnym temacie jest wręcz zatrważająca i ciężko przejść obok tego obojętnie. Każdy sprzedaje złoty przepis na to, jak trzeba to robić. Tylko hej, przeważnie to nie ma żadnego sensu! Ile warte jest powielanie złotych myśli z kolorowych czasopism? Ile zyska nasze życie intymne, jeśli będziemy je prowadzić tak, jak ktoś inny każe nam to robić?No właśnie – niewiele. To przecież nie będzie szczere, to nie będzie że z tobą w łóżku coś nie tak? No trudno, nie każda kobieta musi być demonem seksu, ani przez całe życie, ani nawet raz. Może po prostu nie lubisz seksu? No trudno! Każdy facet oczywiście powie wtedy „Ha, ha, po prostu żaden ci jeszcze nie wygodził”. I co z tego? Faceci uwielbiają przechwalać się swoimi seksualnymi podbojami, a tak naprawdę co drugi swój raz i co drugą partnerkę mogliby pewnie zaliczyć do tych przypadków, w których dali ciała. Ale nie, statystyka leci. Uwielbiamy liczby i słupki w Excelu. Najchętniej robilibyśmy raporty z uniesień łóżkowych i przedkładali swoim prezesom: „Widzisz, Wacek, brykałeś do tej pory w tym roku pięćdziesiąt razy, gdybyś każdym pchnięciem pchał przed sobą piłeczkę, to ta piłka byłaby już w połowie drogi do Teksasu. Dobra robota, jesteś wielki!”.Są jednak rzeczy, które naprawdę potrafią wiele zepsuć…Nie lubisz seksuJeśli nie lubisz seksu, to mu to powiedz. „Słuchaj. luby, nie lubię seksu, nieważne jaki dobry będziesz. to go nie polubię, jeśli chcesz szaleć w łóżku, to szukaj kogoś innego, a jeśli nie będzie ci to przeszkadzać, to dam ci najlepsze chwile jakie tylko potrafię, ale zrobię to poza łóżkiem. Jasne?”. Wystraszysz go? Co z tego? Lepiej zrobić mu piekło na ziemi na kolejne X lat? Ile jest związków, w których seks istnieje przez pierwsze pół roku albo do zajścia w ciążę? Twój facet to nie jest zabawka ani niewolnik czyichś lęków. Jeśli natomiast nie lubisz seksu i uważasz, że można to „naprawić”, to idź do lekarza. To się nazywa hipolibidemia i to się leczy. Poważnie kłodąJesteś kłodą? Trudno, powiedz mu to. Powiedz mu to. zanim pójdziecie do łóżka. Wyobraź sobie sytuację, w której po gęstych pocałunkach i w gorącej atmosferze wpadacie do łóżka… Automatycznie zakładasz ręce za głowę i leżysz nieruchomo. Co on ma myśleć? Że zasłabłaś? Umarłaś? – Hej, halo, jesteś tutaj? – No tak, rób, rób. – Ale… coś nie tak? Coś się stało? – O co ci chodzi? – No nie ruszasz się, leżysz nieruchomo i masz zamknięte oczy. – To chyba normalne. nie? Nie gadaj, bierz się do jest jedna z najsmutniejszych „robót” w życiu faceta. Przyjemność ustępuje miejsca obowiązkowi dokończenia tego smutnego aktu. Ma czuć się jak nekrofil gwałciciel? Jakby robił to bez przyzwolenia i przyjemności?Serio, o takich rzeczach trzeba mówić, zanim pójdzie się do łóżka, zanim on przestraszy się, że zmarłyście pod wrażeniem jego 12-centymetrowego umiesz lodówNie umiesz robić dobrych lodów? To nie rób, rób coś innego. Jeśli on będzie koniecznie chciał. to wyszoruj mu freda zębami, a po finiszu nie przestawaj jeszcze z dwie minuty. Zrób tak z dwa, trzy razy. Jeśli to wytrzyma. to będzie znaczyło, że bardzo cię kocha, ale kiedy następnym razem zbliżysz się twarzą do jego przyrodzenia. to zapali mu się lampka… Lampka srampka, zapali mu się wielka latarnia awaryjna z napisem „Człowieku, zabierz beniz z jej twarzy. jeśli ci miły, sam jej zrób dobrze, cokolwiek, niech tylko nie bierze go do ust!”.A jeśli robisz to źle, ale chcesz się nauczyć, to mu to powiedz „Hej, będę to robiła codziennie/ aż wyrobię się tak, że nie będziesz miał uwag, OK? Będziesz moim nauczycielem i niewolnikiem. Chodź, zabieram cię do lodowej krainy”. I bardzo dobrze, będzie się cieszył. Tylko jak ci powie „nie tak, bardziej tak”, to nie strzelaj focha jak stąd do Krymu, tylko słuchaj i się ucz. Rób to dobrze. Nie musiałem ci tego mówić, przecież sama o tym kobiecą prasęNa Boga, proszę! Nie czytaj Cosmo, nie czytaj Glamour, nic nie czytaj, w ogóle nie zaglądaj do kobiecej prasy. Kiedyś z jedną swoją byłą czytaliśmy regularnie te gazetki, żeby pośmiać się z artykułów-poradników. W tym okresie w każdym Cosmo był artykuł pokroju „60 sposobów, żeby wystrzelić go w kosmos w łóżku”, gdzie znalazły się takie podpowiedzi jak „rób mu bardzo długo wszędzie dobrze językiem, tylko nie po wacku”. Serio? Chyba nie można nic gorszego zrobić facetowi. Ja już widzę te tysiące sfrustrowanych facetów w tym okresie wydawniczym. Rozbitych do pozorom faceci nie opowiadają sobie o tym, co tam u nich w łóżku, ale gdyby opowiadali, to po takich mocniejszych artykułach musieliby wieczorem wypłakiwać się sobie nawzajem w ramiona. – Wiesz co ona mi zrobiła? Doprowadziła mnie do wrzenia i powiedziała, że koniec jutro. – Wiem, stary, miałem ostatnio to samo z moją…[odgłosy płaczu, pociągania nosem i poklepywania się po plecach]Nie lubisz siebieNie akceptujesz swojego ciała? Akceptujesz swoje ciało, ale będziesz codziennie powtarzać dla kokieterii, że jesteś brzydka, gruba itd.? Będziesz za każdym razem gasić światło i mówić „nie chcę, żebyś mnie taką oglądał”? Naprawdę? To kto ma cię oglądać? A on kogo ma oglądać?Jeśli masz potrzebę codziennego przedstawiania się w samych negatywach, to w ogóle nie szukaj faceta. Po co ci on? Wystarczy, że sobie to powtarzasz i sama już zaczęłaś w te brednie wierzyć, po co przekonywać o tym kogoś jeszcze? Mówię ci: on będzie tym sfrustrowany tak bardzo, że nawet sobie tego nie wyobrażasz. Po co zatruwać sobie i komuś życie? Związki są od tego, żeby się wspierać i jeśli nie chcesz tego robić, to powiedz to wprost: „Możemy się bzykać, tylko bzykać i to bez zobowiązań, to dla mnie nie czas na związek, bo mam coś nie tak z głową, nie przeskoczysz tego”.Chcesz mu robić dobrzeNo i skucha! Wszyscy mówią jak żyć i jak robić facetowi dobrze. Bo facet to tylko jakiś organizm przyczepiony do penisa. Niby tak, niby chodzi tylko o to, żeby "zaliczyć", ale wiesz kiedy facetowi jest tak baaaardzo, baaaardzo dobrze? Jemu jest tak świetnie, kiedy widzi, że ty się tym świetnie bawisz, że tobie jest dobrze, widzi jak dochodzisz, czuje, jak drżysz pod dotykiem jego palców, wie, że jesteście w tym razem, że się rozumiecie i niczego przed sobą nie udajecie. On jest tym najszczęśliwszym, najbardziej zadowolonym z siebie workiem testosteronu tylko i wyłącznie w chwili, w której to wam jest niebiańsko dobrze, bez ściemy, bez wystudiowanej miny i uśrednionych według europejskiej normy postękiwań. Po prostu szczerze i naturalnie. Kochamy to, uwielbiamy. Przynajmniej ci, którzy choć raz tego doświadczyli. Bo gdyby chodziło tylko o samo dokonanie stosunku, to męczylibyśmy latarkę do końca życia. Po co do tego kobieta?Bądź sobąDziewczyny, bądźcie sobą, nie dajcie się wmanipulować w jakieś dyrdymały na temat seksu, na temat waszego seksu. Kto ma się lepiej na tym znać niż wy same? Nie bierzcie nic do siebie, nawet tego tekstu nie bierzcie do siebie, bo może celowo wprowadzam was w błąd, mogłyście coś źle odebrać, nieważne, idźcie do łóżka i róbcie swoje, zaufajcie swojej intuicji, ale bądźcie Na początku biust Mia Khalifa, jakby kolega pytał.
– Kiedyś był z niego niezły podrywacz. Podobno żadna kobieta nie mogła mu się oprzeć, w tym matka Tomka. Mieliśmy wtedy obaj po 14 lat. Słuchałam, głaszcząc go po włosach. – Co gorsza – ciągnął Piotr – to on ich wtedy nakrył baraszkujących w łóżku, bo wrócił do domu wcześniej.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-02-09 01:11:16 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Temat: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...witam wszystkich zaglądających tu jestem nowa i postanowiłam się poradzić bo już sama jestem bezradna. Jestem w związku z chłopakiem ok 4 miesięcy i nie wiem czy tu akurat ma znaczenie znak zodiaku ale On jest spod Panny i ma typowe dla tego znaku zodiaku cechy. A mój problem tkwi w tym że nie wiem po prostu nie wiem czego On ode mnie oczekuje. Już był raz kryzys... mówił mi że powinnam go zostawić i w ogóle takie tam, ale ja nie chce tego robić bo nie tędy droga... a teraz nie wiem jak mam się zabrać do tego żeby między nami była bliższość, bo niby pożądanie występuje, nawet kiedyś powiedział że musi któregoś razu na noc zostać i na gadce się skończyło. Zakładam wydekoltowane bluzki, kusze go perfumami a on nic jak nie zaczne go całować to sam daje mi buzi na dzień dobry i namiętny całus na dobranoc. Niby już się zastanawiałam czy mu zależy... ale jakby mu nie zależało to by nie chciał się spotykać prawie codziennie. nie wiem wstydzi się, jest aż taki nieśmiały??? nie wiem co mam robić... ja tez nie należe do zbyt odważnych osób żeby rzucić się na niego i powiedziec zostajesz i koniec noc jest nasza... nie potrafię włancza mi się jakaś blokada... w wyobraźni bym chciała wszystko, ale żeby zacząć to nie mogę, jakby coś mnie powstrzymywało, może myśl że nie wypada, że tak nie wolno... ale wiem że jak czegoś nie zrobię to nadal będzie to związek jak z podstawówki, chodż pewno w dzisiejszych czasach to i tak dzieci sobie urozmaicają, a dodam że mało lat to nie mamy bo już tochę po 20 a On koło 30.... prosze pomóżcie może ktoś miał taki przypadek i rozgryzł takiego osobnika, bo mi zależy ale nie wiem co robić 2 Odpowiedź przez zakochana__85 2010-02-09 01:27:48 zakochana__85 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-11 Posty: 371 Wiek: 2 5 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce... Dziewczyno ciesz się, że facet nie traktuje Ciebie przedmiotowo, że szanuje Ciebie. Wszystko przyjdzie w swoim czasie, a Ty póki nie jest za późno pamiętaj o tym, że to mężczyzna ma Ciebie zdobywać i im bardziej jesteś tajemnicza i nieosiągalna tym bardziej za Tobą będzie gonił. I im mniej widzi tym bardziej go to pociąga, nie ubieraj dekoltów, nie kuś go, bo bardziej na niego działa to co może sobie tylko wyobrazić i większy szacunek to w nim budzi. Pozdrawiam "Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie..." 3 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 09:20:14 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...wiem że to się ceni, bo wiem że nie leci ne tak brzydko to zwane "dupę" bo to nie tędy droga, by wykorzystał i zostawił a tak wiem że lubi ze mną spędzac czas i np się przytulać... nom ale wiesz nie mamy po pare lat żeby na przytulaniu zacząć i skończyć albo na cmokaniu, wiem że On też ma swoje potrzeby bo wcześniej był z dziewczyna siedem lat, tak więc nie wierze że sobie tylko w oczy patrzyli, jak ona teraz już mężata i dzieciata... a z drugiej strony już i ja też bym chciała jakiejś bliskości z nim... bo wiadomo taki związek jak teraz jest bez urozmaiceń to może się znudzić, a ja ciągle się zastanawiam czy ja Go pociągam, i mam troche porąbany charakter bo zaraz wszystko widze w najgorszym świetle... niestety, chodź wiem że to dobre nie jest... 4 Odpowiedź przez Delta 2010-02-09 09:54:54 Delta 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-12-09 Posty: 3,250 Wiek: 29 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce... nei rób nic na siłę -skoro był wcześniej w długoletnim związku to właśnie może to ma wpływ na to że mu się nie spieszy. czeka na odpowiedni moment, chce być pewny i nie chce ranić. cierpliwości. masz prawdziwy skarb który cię szanuje. jak dla mnie to znaki zodiaku nie mają tu nic do rzeczy -no ale ja po prostu w to nie wierzę i nie zwracam jeszcze jedno - jak ci mężczyzna mówi -że może powinnaś go zostawić/zastanowić się czy chcesz z nim być, najlepszą odpowiedzią jest: to postaraj się żebym nie chciała/nie musiała od ciebie mnie 4 miesiące to bardzo mało. nie napieraj. i tak jak pisała zakochana -im więcej zakryjesz tym bardziej będzie to na niego działać. dam radę 5 Odpowiedź przez kulesza123 2010-02-09 10:27:13 kulesza123 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-08 Posty: 25 Wiek: 21 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce... W sumie macie już swoje lata ale 4 miesięczny związek to dopiero początek. Musicie się dokładnie poznac i musicie byc pewni, że chcecie byc ze sobą na dobre i na złe. Zdecydujecie się na seks i co bedzie jak zaliczycie wpadkę? Ty może byś chciała i jesteś gotowa ale wiesz facet to facet. Daj sobie na wstrzymanie jeszcze. Coś musi nim kierowac skoro on tak się zachowuje. Z natury facetom zależy (no nie każdemu) tylko na jednym, a ten okazał się inny -może to ten jedyny właśnie, wyjątkowy. Dziewczyny wyżej mają rację - nie kuś go. Pokaż, że Ci zależy ale nie przesadzaj. Jak będziesz mu się narzucała on może w końcu miec Cię dośc. Dlatego zachowuj się tak jak do tej pory, odwzajemniaj przytulenie, pocałunek itp ale sama niczego nie proponuj. Jak zobaczy Twoje zachowanie może zrozumie i zabierze się do rzeczy =]A jak już nic naprawdę nie pomaga to moze tak szczerze, od serca z nim porozmawiaj może szczerze Ci powie o co mu chodzi =]pozdrawiam =] 6 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 11:10:00 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...tak wiem właśnie że taki przypadek bardzo rzadko się zdarza bo zazwyczaj chłopaka to zależy żeby zaciągnąć do łóżka, a tu tak nie jest mimo to że jest doskonała sytuacja ponieważ mieszkam sama. Cenie go za takie zachowanie... a wiesz z tym moim kuszeniem to nie jest aż tak bez przesadyzmu, po prostu normalnie się zachowuje, a jestem z natury wstydliwą kobietą, i z tego co już Go troszkę poznałam to On jest też nie dość że wstydliwy, chodź powoli się przełamuje, to jest strasznie zakompleksiony... myślałam że ja to mam kompleksy ale On to już w ogóle.... staram się dlatego mówić do niego "przystojniaku, słodziaku" i takie tam żeby pokazać Mu że jest dla mnie kimś ważnym.... tak wiec nie wiem czy dobrze robię, tak jak ostatnio sytuacja o jedzenie poszło, że On do mnie "że robię sałatkę do roboty a taka obca gęba się wcina" to mu odpowiedziałam że nie obca tylko moja i nie wiem, wydaje mi się że dobrze postępuje... 7 Odpowiedź przez kulesza123 2010-02-09 13:13:46 kulesza123 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-08 Posty: 25 Wiek: 21 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...Rób, to co mówi Ci serce .... 8 Odpowiedź przez girlinrain 2010-02-09 13:38:43 girlinrain O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-28 Posty: 68 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...Tylko pozazdrościć tegiego faceta, Większość właśnie na du** leci jak to określiłaś, a ten jest taki jaki mnie wydaje się ideałem. Takie przytulanie i małe czułości są najfajniejsze:P 9 Odpowiedź przez a_normalna 2010-02-09 13:46:44 a_normalna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-27 Posty: 3,025 Wiek: 22 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...blondiane, nie naciskaj, bo możecie żałować. Jeżeli wciąż będzie Cię to gnębić dlaczego on tak zwleka, to zwyczajnie spytaj się go ma jakieś złe doświadczenia na tym polu wyniesione z poprzedniego związku i dlatego teraz chce zrobić to tak jak zakręcony świat: jak facet przy pierwszym spotkaniu chce zaciągnąć do łóżka, to źle. Jak cierpliwie czeka i nawet o tym nie wspomina, też źle... 11 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 13:48:57 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...hehehe a_normalna masz rację tak źle i tak niedobrze nam kobietą jednak ciężko dogodzić bo zaraz snuje jakieś głupoty że mu albo nie zależy, albo że Go nie pociągam itp, itd.... 12 Odpowiedź przez sanders 2010-02-09 14:19:34 sanders Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-11-11 Posty: 455 Wiek: 30+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...A może ten Twój chłopak nie spal nigdy z dziewczyną i boi się tego pierwszego razu. Udaje twardziela, a tak naprawdę jest niedoświadczony. Rozmawialiście kiedyś o seksie? Nie zachęcaj go do seksu, ale proponuje luźną rozmowę o nim. Może wtedy wszystko się wyjaśni. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Może zacznij od delikatnego masażu itd. Kto wie czy go nie rozgrzejesz w ten sposób?Mój ostatni facet (obecnie mąż ) nigdy nie namawiał mnie do seksu i to mi odpowiadało. Poprostu czekalismy na właściwy moment. Kiedys mialam faceta, który prawie od początku naszej znajomości ciągle nalegał na seks, a ja mu odmawialam. Bardzo mnie denerwowało, że tak mu zalezy i im częsciej o tym mówił, tym bardziej byłam na nie. Nie skonsumowalismy naszego związku, zostawilam go, ale z innych, poważniejszych powodów. 13 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 14:41:45 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...sanders masz rację tez wolę tak jak teraz jest niż by nalegał cały czas, bo ja mogę poczekać ile tylko trzeba będzie a sądzę że już to robił bo przede mną miał dziewczynę z która był 7 lat, tak więc sądzę że na bank ma "to" za sobą 14 Odpowiedź przez sanders 2010-02-09 14:46:07 sanders Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-11-11 Posty: 455 Wiek: 30+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...Hm, ja nie byłabym taka pewna. To, że miał dziewczynę nie znaczy, że spali ze sobą. Kto wie czy nie było identycznie jak z Wami. Teraz broni się rękami i nogami przed seksem, więc coś musi być na rzeczy. Jest kilka opcji, a ta o której pisałam jest jedną z nich. 15 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 15:16:58 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...nom niby masz rację sanders bo ze mną było podobnie byłam z facetem 4,5 roku i wcale nie spaliśmy ze sobą... a z innym 3 miesiące i po wszystkim. racja to zależy od ludzi... czas na rozmowę, tylko hmmm zazwyczaj w takich tematach się peszę i jakoś nie idzie mi gadka... niestety.... trzeba zebrać w sobie odwagi tylko zeby ja tak potrafiła pięknie, ładnie jak ja sobie to tłumaczę 16 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 19:32:23 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...he he powie mi ktoś czemu został zmieniony mój tytuł tematu na " Facet po 30, a związek jak w podstawówce..." bo to troszkę nie zgodne jest ale spoko, to tak można ?? 17 Odpowiedź przez Yvette 2010-02-09 19:50:08 Yvette 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: Psychologia, edukacja Zarejestrowany: 2009-03-13 Posty: 2,915 Wiek: 29 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce... blondiane napisał/a:he he powie mi ktoś czemu został zmieniony mój tytuł tematu na " Facet po 30, a związek jak w podstawówce..." bo to troszkę nie zgodne jest ale spoko, to tak można ??Moderatorki czasami zmieniają tytuły postów, jeśli temat nie precyzuje dokładnie, o co chodzi Mówi o tym regulamin. Jeśli chcesz nadać lepszy temat, który dokładniej opisze problem, możesz sama dokonać edycji klikając w "Edytuj" pierwszego posta w Yvette ... Mam serce w ogniu i niewiele mam w tym życiu czasu, by żałować czegoś...REGULAMIN Forum - przeczytaj 18 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 20:06:33 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...dzięki po prostu regulamin w miarę szybko przeczytałam, chodź często staram się zagłębiać a czy to ważne czy on ma 30 lat czy jest przed 30 ---> to nie problem, problemem jest zachowanie, bo po to założyłam ten wątek 19 Odpowiedź przez girl90 2010-02-09 20:14:17 girl90 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-04 Posty: 1,025 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce... blondiane, widzę że mamy ze sobą troche wspólnego . Ja też moge sobie wyobrażać czego to bym z chłopakiem nie zrobiła, ale jak przychodzi co do czego to włancza mi się wewnetrzna blokada tzn. czerwona lampka która mówi jeszcze nie teraz, jeszcze jest za wcześnie. Co do tematu. Ciesz się, że masz takiego faceta który nie naciska zeby się z Toba kochać bo naprawde 4 miesiące to mało jesli facetowi naprawde na Tobie zależy, a z tego co tu piszesz to sądze że tak jest . Jest ostrożny, nie chce Cie skrzywdzić bo jeszcze nie ma pewności czy jesteś tą jedną jedyną. Dziewczyny mają racje. Nie naciskaj, nie kuś go bo to Go tylko może ostraszyć. Może nawet sobie pomysli, że Ty chcesz, a On nie jest jeszcze gotowy i może pomyśleć że nie daje Ci pełni szczescia, a przecież chyba najbardziej zależy Ci na Nim, a nie na sexie? . Zrób jak radzą dziewczyny, poczekaj jeszcze, a jak po pewnym czasie dalej nic się nie zmieni, nie przejdziecie do dalszego etapu to możesz z Nim szczerze porozmawiać o tym, ale oczywiscie badź przy tym delikatka skoro On jest taki nieśmiały . 20 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-09 20:33:08 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...dzięki girl90 i tak właśnie zrobię jak mi podpowiadacie bo nie zależy mi na sexie tylko na spędzaniu czasu z Nim, i na samym Nim, dzięki wam zrozumiałam że nie ma co się obarczać że coś jest nie tak przeze mnie i w ogóle a tak idąc w drugą stronę to nie wiem czemu mam taką blokadę i tak troszkę czasami się go krępuje i w ogóle jakoś tak dziwnie się zachowuje, czyżby to dlatego że mi aż tak zalezy czy co ?? skąd u Ciebie girl90 bierze się to ?? i czy to tak tylko w sprawie sexu czy w ogóle czy wypada pocałować itp itd ---> bo ja to mam i takie jazdy może to ze mną jest coś nie tak.... 21 Odpowiedź przez girl90 2010-02-10 00:22:08 girl90 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-04 Posty: 1,025 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...Jeśli chodzi o całowanie to ja nie mam oporów. Mam je tylko jeśli chodzi o sex. Skąd się to u mnie bierze? właśnie pojęcia też nie mam skąd ;/. 22 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-10 09:45:21 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...wczoraj rozmowa była na ten temat i mi powiedział że właśnie ma taką blokadę i nie wie skąd to się bierze, bo chciałby inaczej a robi inaczej i przez to gryzie to nie dość że jego to i mnie .... Kto mądry zna na to pytanie odpowiedź??? co to za blokada i czemuż ona nam się załącza.... ??? 23 Odpowiedź przez wercia55 2010-02-10 17:14:39 wercia55 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2010-02-06 Posty: 35 Wiek: 23 lata Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce... Facet który ma 30 lat to trudny orzech do zgryzienie on już swoje widział i miałam podobną sytuację on teraz ma prawie 30 a ja 23 może to nie kolosalna róznica ale ja dopiero wchodzę w życie i napewno inaczej myślę niż on...M...miał dziewczynę przede mną i chodził z nią 6 lat nom ale związek się rozsypał i tak zrobił sobie przerwę ja go znałam od zawsze i tym trudnym okresie życia ja byłam jego pocieszeniem...Może on chciał wolniej a ja nie wiedziałam... Wystraszył się bo sex nie jest ratunkiem po tym jak wylądowaliśmy w łóżku nastapił koniec naszej znajomości...Długo starałam się wyleczyć ztego uczucia ale nie było to takie prose..Po pewnym czasie mój przyjaciel z którym znam się od dziecka stawał się coraz to bliższy dle mnie ..M... znów się pojawił ponieważ zauważył że nie ganiam za nim tak jak dawniej i nie mógł zaakceptować faktu jak taka smarkula jak ja jestem nie osiągalna a on pan i władca pogromca niewieścich serc nie może mnie odzyskać...Zatem moja rada jeśli czujesz do niego coś ogromnego a sama myśl o nim zapiera Ci dech w piersiach to poczekaj jak to mówią moi koledzy bądź liskiem chytruskiem o zobaczysz skutek...Facet nie lubi mieć wszystko podane na tacy oczywiście na początku znajomości tym bardziej dojrzały facet..pozdrawiam Często zdarza się tak ,że kochają nas Ci na których nam nie zależy a my kochamy tego dla którego nie istniejemy!!! 24 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-11 00:00:25 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...dzięki wercia55 i w ogóle dziękuje Wam wszystkim... dałyście mi do myślenia, i naciskać nie będę na pewno a dziś to w ogóle mam doła i jak zwykle mój mózg musi wymyślać "po ciorta On ze mną jest".... nie wiem naprawdę nie wiem i raczej od Niego też się nie dowiem bo zazwyczaj spławia mnie jakąś odpowiedzią, tak mu trudno mówić o tym co czuje... jakie ja mam czasami "zryte" myśli i chyba lubie się tak gnębić... niestety 25 Odpowiedź przez lady_Kate 2010-02-11 00:27:22 lady_Kate Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-14 Posty: 189 Wiek: 25 Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...ja miałam blokade dopóki nie spotkałam odpowiedniego nie poznałam mojego, to nie mogłam się nikomu oddac, bo czułam że to nie TEN, nie TEN mogli robić swoje podhcody 50 razy, a ja zawsze " nie", a jak poznałam mojego to wszystko było mogłam się doczekać od któregoś spotkania z pierwszych, kiedy mnie rozbierze i b ędzie dotykał...a to miał być mój pierwszy raz. Nie miałam żadnej blokady, po prostu zakochałam i i pragnęłam go i wiedziałam że z drugiej strony jest to samo. I choć próbowałam się opierać, nie mogłam, tak bardzo tego chciałam... I teraz nie żaluję. Cieszymy się poznawaniem swoich ciał i wspaniałym seksem. Uwielbiam go. 26 Odpowiedź przez blondiane 2010-02-11 12:16:41 blondiane Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-09 Posty: 109 Wiek: 20+ Odp: Facet po 30, a związek jak w podstawówce...ale ja się nie blokuje bo tego nie chce, chce i to bardzo bo mi na nim zależy... tak więc to nie to... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Kobiety spontanicznej w łóżku, która nie boi się testować nowych pozycji seksualnych, miejsc, czy nieplanowanego seksu. Przeczytaj także: Ta 70-latka uprawia seks za pieniądze z młodszymi.
iStockMężczyzna Cierpiący Na Depresję I Lęk Siedzący Na Łóżku Facet Przeżywa Rozstanie I Złamane Serce Zestresowany Mężczyzna Czuje Się Przygnębiony I Beznadziejny Po Przebudzeniu Się Smutnym Po Nieprzespanej Nocy - zdjęcia stockowe i więcej obrazów 30-34 lataPobierz to zdjęcie Mężczyzna Cierpiący Na Depresję I Lęk Siedzący Na Łóżku Facet Przeżywa Rozstanie I Złamane Serce Zestresowany Mężczyzna Czuje Się Przygnębiony I Beznadziejny Po Przebudzeniu Się Smutnym Po Nieprzespanej Nocy teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem zdjęć stockowych iStock, obejmującej zdjęcia 30-34 lata, które można łatwo i szybko #:gm1408385229$9,99iStockIn stockMężczyzna cierpiący na depresję i lęk siedzący na łóżku. Facet przeżywa rozstanie i złamane serce. Zestresowany mężczyzna czuje się przygnębiony i beznadziejny po przebudzeniu się smutnym po nieprzespanej nocy – Zdjęcia stockoweMężczyzna cierpiący na depresję i lęk siedzący na łóżku. Facet przeżywa rozstanie i złamane serce. Zestresowany mężczyzna czuje się przygnębiony i beznadziejny po przebudzeniu się smutnym po nieprzespanej nocy - Zbiór zdjęć royalty-free (30-34 lata)OpisMan looking stressed. Male suffering from depression. Guy dealing with a breakup and heartbreak. Man feeling depressed and hopeless. Male coping with anxiety. Man looking sadObrazy wysokiej jakości do wszelkich Twoich projektów$ z miesięcznym abonamentem10 obrazów miesięcznieNajwiększy rozmiar:8009 x 5342 piks. (67,81 x 45,23 cm) - 300 dpi - kolory RGBID zdjęcia:1408385229Data umieszczenia:14 lipca 2022Słowa kluczowe30-34 lata Obrazy,Afroamerykanin Obrazy,Afrykanin Obrazy,Bezsenność Obrazy,Bielizna nocna Obrazy,Budzić się Obrazy,Ból Obrazy,Choroba Obrazy,Dorosły,Dorosły w średnim wieku Obrazy,Dotykać Obrazy,Dąsać się Obrazy,Fotografika Obrazy,Gestykulować Obrazy,Grupa wieloetniczna Obrazy,Głowa w rękach Obrazy,Horyzontalny Obrazy,Konflikty partnerskie Obrazy,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat obrazów beztantiemowych lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami zdjęć.
Miałam nadzieję że to doceni. Teraz wiem że nie mam na co liczyć. On może zepsuć nasz związek w 5 min. Wystarczy że napadli się na jakąś inną. Moje życie nie ma dla niego znaczenia. Potrzebował tylko robotnika. W nocy to leży obok mnie w łóżku bawi się telefonem. Wszystko co w telefonie jest ważniejsze ode mnie. Marek, Krystian i Paweł. Z pozoru zwyczajni faceci. Dyrektor agencji reklamowej, sprzedawca w dużej księgarni z tytułem doktora filozofii, anglista. Uśmiechnięci, wykształceni, zabawni, trochę nieśmiali i całkiem przystojni. Dzieli ich wszystko - miasta, środowisko, w którym dorastali, plany na przyszłość i zainteresowania. Łączy jedno - w wieku 30 lat nie uprawiali seksu. Powód? Każdy z nich znajduje kilkanaście wytłumaczeń dla swojej seksualnej abstynencji. Nieśmiałość, wstrzemięźliwość, poszukiwanie tej jedynej, lęk przed niezrealizowaniem się w roli łóżkowego partnera... Mogliby wymieniać bez końca. Marek, 31 lat, dyrektor agencji reklamowej "Prawiczek" - to słowo dla niektórych facetów mogłoby być synonimem "fajtłapy", "niedorajdy", czyli mężczyzny, który nigdy nie uprawiał seksu, bo nie umie sobie znaleźć partnerki. W moim przypadku jest inaczej. Po prostu czekam na tę jedyną, która będzie tego warta. Jestem religijny i uważam, że seks przedmałżeński nie ma sensu. Poza tym wszystkie moje próby aktywności seksualnej zawsze kończyły się porażką. Wtedy zrozumiałem, że naprawdę powinienem zaczekać na właściwą kobietę, z którą razem będę uczył się przemierzać "krainę rozkoszy". Brzmi trochę pretensjonalnie, ale rzeczywiście tak myślę o seksie. Jak o czymś, co nie daje zwyczajnej przyjemności czy nie służy rozładowaniu napięcia, ale pozwala na poznanie tego, czym jest owa rozkosz. Pierwszą próbę inicjacji seksualnej podjąłem jeszcze w liceum. Spotykałem się wtedy z Joasią. Chodziliśmy ze sobą ponad pół roku, ale od początku wiedziałem, że to nie "to". Kumple z klasy patrzyli na mnie jak na wariata, kiedy tłumaczyłem im, że nie chcę robić nic więcej, bo... jej nie kocham. Joasia, która też była wówczas dziewicą, liczyła, że przejmę inicjatywę i coś jej zaproponuję. Moi rodzice wyjechali na dwa dni na ślub brata matki i zostałem sam w domu. Zrobiłem kolację, wypożyczyłem kasetę z filmem i zaprosiłem ją do siebie. Bez żadnych intencji i podtekstów. Ot tak, żeby spędzić miło wieczór. Przytulaliśmy się, całowaliśmy. Wszystko zmierzało do jednego, czyli do seksu. Miałem w głowie ułożony scenariusz tego wieczoru, na wypadek, gdyby Joasia chciała ode mnie czegoś więcej, niż zaplanowałem. Swoją drogą, jak teraz to wspominam, myślę, że moje zachowanie mogło wydawać jej się co najmniej dziwne. Byliśmy młodzi, nic nas nie ograniczało. Mogliśmy zaszaleć, ale w porę zorientowałem się, co jest grane i poskromiłem zapędy Joasi. Dobrze zapamiętałem jej zdziwione spojrzenie. Potem widziałem je u kilku innych dziewczyn, którym mówiłem, że jestem prawiczkiem z wyboru. Najtrudniejszy był chyba ten pierwszy okres, to znaczy od 17-go do 26-go czy 28-go roku życia. Wtedy mężczyźni zazwyczaj przechwalają się swoimi seksualnymi podbojami. Nigdy nie robiłem tajemnicy z tego, że jeszcze nie uprawiałem seksu. Poza tym na niektóre dziewczyny to dobrze działa. (śmiech) Jestem od roku w poważnym związku. Kocham Martę, dobrze nam się układa. Cieszę się, że choć ona sypiała już z mężczyznami, szanuje mój wybór i nie muszę jej ciągle tłumaczyć, dlaczego wolałbym zaczekać z seksem do ślubu albo do zaręczyn. 30 letni prawiczek - to nie zawsze wyrok, czasem to kwestia wyboru. W pełni świadomego wyboru. Monika Błaszczak, psycholog: Decyzja o wstrzemięźliwości seksualnej w przypadku Marka jest czymś zupełnie naturalnym. Podjął ją kilkanaście lat temu i konsekwentnie broni swoich racji, nawet wtedy, kiedy narażony jest na pokusy. Nie ukrywa, że jest prawiczkiem - przeciwnie, uczynił z tego atut, który - jego zdaniem - czyni go atrakcyjniejszym w oczach innych kobiet. Rzeczywiście, często wiele pań (to działa także w dwie strony - niektórzy mężczyźni fantazjują o seksie z dziewicą; istnieją przecież specjalne zabiegi przywracające błony dziewiczej) dużo lepiej czuje się w roli "nauczycielek seksu". Czy Marek rzeczywiście wytrzyma do ślubu? Pewnie tak. Jego postawa może z jednej strony wielu z nas, żyjących w czasach wyzwolonej seksualności, dziwić, z drugiej jednak jest w niej coś rozczulającego. Dorosły i atrakcyjny mężczyzna rezygnuje z cielesnych uciech, by w pełni ofiarować się kobiecie, z którą chce spędzić resztę życia. Krystian, 29 lat, sprzedawca w księgarni Pierwszą dziewczynę poznałem na studiach. Wcześniej nigdy z żadną się nie spotykałem. Byłem typem samotnika, kujona. Zawsze w pierwszej ławce z palcem w górze. Klasowe popychadło z 15-kg nadwagą, typ mamisynka. Uczyłem się na potęgę. Chciałem udowodnić wszystkim, że jestem najlepszy. Pokonywałem kolejne szczeble edukacji z najwyższymi notami, ale w ogóle nie angażowałem się w życie towarzyskie. Efekt? Brak znajomych, weekendy spędzone w domu i stracone szanse na poznanie jakiejkolwiek dziewczyny. Zresztą z moją nadwagą i introwertycznym podejściem do ludzi, raczej nie miałem co liczyć na romanse... Mijały lata, a jednym źródłem wiedzy na temat seksu były filmy pornograficzne, które oglądałem nałogowo i książki o seksie. Wstydziłem się tego, bo zamiast wziąć się za siebie - zrzucić trochę na wadze, otworzyć na rówieśników i wyjść poza mury biblioteki czy uniwersytetu, pogrążałem się w swojej beznadziei. Na trzecim roku poznałem Anię. Kiedyś przypadkiem spotkaliśmy się w bibliotece, potem wpadliśmy na siebie wieczorem na wydziale, usiedliśmy na jednym z egzaminów w tej samej ławce.... To był przypadek, ale wtedy myślałem inaczej. Zakochałem się po uszy. W końcu dopiąłem swego. Po dwóch miesiącach starań, wielu godzinach wspólnej nauki, kilku wizytach w kinie i mniej lub bardziej udanych randkach zostaliśmy parą. Dla Ani to był trzeci związek w życiu, więc traktowała nasze "chodzenie" z przymrużeniem oka. Ja zachowywałem się tak, jak byśmy mieli ze sobą spędzić co najmniej całe życie. Zasypywałem ją komplementami, prezentami, cały czas myśląc o tym, jak będzie wyglądać nasz pierwszy raz. Bałem się, że nie podołam. Kupowałem wcześniej prezerwatywy, żeby nauczyć się je zakładać. Nie chciałem wyjść na "zielonego", dlatego podglądałem różne techniki, oglądając filmy pornograficzne. Wyobrażałem sobie, co się stanie, kiedy w końcu wylądujemy w łóżku. Ania nie wykazywała jednak najmniejszego zainteresowania sprawami seksu. Ten temat w ogóle nie funkcjonował w naszych rozmowach. Bałem się, że nie chce dopuścić od zbliżenia, a moje fantazje były coraz większe. Nie wiedziałem, co robić, dlatego postanowiłem wykazać się inicjatywą. Zaproponowałem jej miłość francuską, obawiają się, że może nie ma odwagi na nic więcej. Jak nie trudno się domyślić, po takiej sugestii już do niczego nie doszło... Rozstaliśmy się tydzień później. Przypadkiem dowiedziałem się, że Ania podzieliła się tą sensacją z połową grupy. Czułem się zażenowany i jak najszybciej chciałem o tym zapomnieć. Miałem jeszcze parę przelotnych związków, ale każdy kończył się po dwóch lub trzech tygodniach i kiedy próbowałem coś zainicjować, dziewczyny natychmiast się dystansowały. Skutek? Mam 29 lat i wciąż nie uprawiałem seksu. Monika Błaszczak, psycholog: W przypadku Krystiana abstynencja seksualna nie jest efektem jego świadomego wyboru, ale skutkiem niesprzyjających okoliczności. 29-latek chciałby uprawiać seks. Wszystkie jego starania zmierzają do tego, by związać się z kobietą, która pomogłaby mu w zaspokojeniu fantazji. Nieudany stosunek traktuje jak osobistą porażkę. Spowodowane może być to zachowaniem dziewczyny Krystiana, która - wiedząc, że jest wrażliwym i czułym na punkcie spraw związanych z seksem mężczyzną - nie powinna była opowiadać o tajemnicach ich alkowy na forum studentów. Krystian, zupełnie inaczej niż Marek nie umie się zdystansować do tego, że jest prawiczkiem. Ma do tego bardzo emocjonalny stosunek, co, niestety, nie ułatwia mu zmiany sytuacji, w której się znalazł. Paweł, 31 lat, anglista Trochę nie pasuję do tego zacnego grona, bo "dziewictwo" straciłem rok temu! Tyle lat zajęło mi uzyskanie dojrzałości seksualnej. Dopiero na dwa miesiące przed 30-stką odważyłem się powiedzieć sobie i światu: "Tak, jestem gejem. Nie sypiam z kobietami, bo chcę to robić z facetami!". Odkąd pamiętam starałem się poskromić homoseksualne ciągoty. Nie miałem wątpliwości, że od dziewczyny, z którą się spotykałem, wolałem jej brata, a widok ojca mojej narzeczonej powodował u mnie tak silny wzwód, którego nie umiała wywołać żadna erotyczna sztuczka córki. Choć wszyscy sugerowali mi, że jestem gejem, skutecznie starałem się to wypierać ze świadomości. Do czasu, kiedy nie lądowałem z tą czy inną dziewczyną w łóżku. Kilka lat temu spotykałem się z Magdą. Bardzo chciałem, żebyśmy zostali parą. Robiła wrażenie na facetach - inteligenta, szczupła i wysoka blondynka. Słowem - marzenie wielu heteroseksualnych gości. Uwielbiałem spędzać z nią czas, imprezować, wyjeżdżać na wakacje, ale elektryzowała mnie myśl o wspólnej nocy. Z Magdą się nie udało, ale potem była Paulina. Trzy podejścia zakończone katastrofą. Powód: brak erekcji i lęk przed tym, że nie zrealizuje się w roli łóżkowego partnera. Najlepiej wspominam związek z dziewczyną, z którą byłem najdłużej, czyli z Igą, w ogóle nie myślała o seksie. Miało być "po bożemu, po ślubie" (śmiech), co z jednej strony mnie bawiło, z drugiej dawało poczucie bezpieczeństwa. Moja seksualna abstynencja była wynikiem silnego wypierania homoseksualizmu. Wolałem pozostać prawiczkiem, niż sypiać z kobietami. Z drugiej strony nie decydowałem się na seks z facetem w obawie przed tym, że to mi się spodoba. Kiedy po raz pierwszy wylądowałem w łóżku z moim obecnym chłopakiem, Łukaszem, poczułem się dobrze, naturalnie. Tak, jakbym czekał na to od lat. Seks przestał mi się kojarzyć z traumą, a z przyjemnością. Cieszę się, że nie muszę już oszukiwać ani krzywdzić zarówno swoich partnerek, jak i siebie. Monika Błaszczak, psycholog: Paweł był typowym homoseksualistą, który nie mógł pogodzić się ze swoją orientacją. Bardzo chciał stworzyć szczęśliwy związek z kobietą, ale paraliżowała go myśl o tym, że mogliby razem uprawiać seks. Tak jak wspomina, w jego przypadku stopień wyparcia homoseksualizmu był na tyle silny, że chciał uwolnić się od myśli o stosunku z innym mężczyzną. Uważam, że tylko to było przyczyną wewnętrznej blokady uniemożliwiającej mu spełnienie seksualnych fantazji. Imiona bohaterów i niektóre okoliczności ułatwiające ich rozpoznanie na prośbę rozmówców zostały zmienione. . 261 384 470 365 413 263 304 453

facet po 30 w łóżku